Jan Stanisław Jankowski
06.05.1882r. – 13.03.1953r.
Zastępca Premiera na Kraj pseudonim ,,Doktor” jest najwyższym rangą przedstawicielem służb cywilnych Polskiego Państwa Podziemnego więzionych i zamordowanych przez Rosję Sowiecką. Działacz niepodległościowy w okresie zaborów Poseł na Sejm i Minister w 20-leciu międzywojennym.
Po wybuchu wojny działał początkowo w instytucjach opieki społecznej. Pod koniec 1942r. został zastępcą Delegata Rządu RP na Kraj. Od kwietnia 1943r. Delegat Rządu na Kraj, od 1944r. był wicepremierem kierującym Krajową Radą Ministrów. Po wkroczeniu sowietów w marcu 1945r. został zaproszony na rozmowy z generałem Sierowem, wraz z szesnastoma innymi przedstawicielami władz Polskiego Państwa Podziemnego, w tym z ostatnim komendantem AK Gen. Leopoldem Okulickim. Mimo danych gwarancji wszyscy zaproszeni zostali aresztowani i przewiezieni do Moskwy i tam bezprawnie sądzeni w tzw. procesie 16-stu. Wyrokiem Sądu moskiewskiego skazany na 8 lat więzienia na dwa tygodnie przed zakończeniem odbywania wyroku 13 marca 1953r. zamordowany w więzieniu we Włodzimierzu w ZSRR.
Jan Stanisław Jankowski (ur. 6 maja 1882r. w Krassowie Wielkim w pow. Wysokie Mazowieckie) był synem Józefa (właściciela ziemskiego) i Julianny z Olędzkich. Absolwent gimnazjum filologicznego w Piotrkowie Trybunalskim (dzisiejsze I Liceum Ogólnokształcące im. Bolesława Chrobrego) z 1900r. Studiował na wydziale Fizyczno-Matematycznym Uniwersytetu Warszawskiego, potem na Wydziale Chemii Politechniki Warszawskiej. W 1906r. wstąpił do Wyższej Szkoły Technicznej w Pradze, którą ukończył w 1908r. W latach 1909-1913 asystent w katedrze chemii rolnej Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Podczas studiów wstąpił do Związku Młodzieży Polskiej „Zet” oraz do Stronnictwa Narodowo-Demokratycznego. W latach 1901-1902 zaangażował się w tworzenie Związku Młodzieży Robotniczej oraz Związku im. Jana Kilińskiego. Będąc członkiem tej ostatniej organizacji, współorganizował w 1906 Narodowy Związek Robotniczy. W 1908r. wstąpił do Ligi Narodowej. Był jednym z inicjatorów, tzw. Frondy ND, czyli oderwania się NZR i innych ugrupowań od endecji. Zagrożony aresztowaniem, w 1909 wyjechał do Krakowa, gdzie w latach 1912-1914 wchodził w skład Komisji Tymczasowej Skonfederowanych Stronnictw Niepodległościowych, jako reprezentant NZR i współorganizator Polskiego Związku Wojskowego. Służył w I Kompanii Kadrowej Józefa Piłsudskiego, a następnie od 1915 w 1. pułku ułanów Legionów Polskich. W tym samym roku wszedł do Centralnego Komitetu Narodowego z ramienia NZR.
Po odzyskaniu niepodległości przez Polskę pracował w Ministerstwie Rolnictwa i Dóbr Państwowych oraz Głównym Urzędzie Ziemskim w latach 1919-1921. Był współzałożycielem Narodowej Partii Robotniczej (NPR) i prezesem jej Głównego Komitetu Wykonawczego w latach 1920-1923. Następnie, do roku 1933 piastował funkcję wiceprezesa i sekretarza GKW NPR. W 1921r. był ministrem pracy i opieki społecznej w rządzie Wincentego Witosa (pierwszy rząd Wincentego Witosa), a następnie powrócił do pracy w Ministerstwie Rolnictwa i Dóbr Państwowych. W 1925 został podsekretarzem stanu w Ministerstwie Pracy i Opieki Społecznej, po czym w 1926 kierował tym resortem pod koniec rządów Aleksandra Skrzyńskiego (rząd Aleksandra Skrzyńskiego) i Wincentego Witosa (trzeci rząd Wincentego Witosa). Po zamachu majowym pracował w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. Był wiceprezesem Zjednoczenia Zawodowego Polskiego (1926-1936). Z ramienia NPR był posłem na Sejm w latach 1928?1935, a w latach 1927-1934 radnym Warszawy. W 1935r. wystąpił z NPR po sporach z Karolem Popielem. W 1937r. został członkiem Stronnictwa Pracy.
Po wybuchu wojny, działał początkowo w instytucjach opieki społecznej. W 1941r. objął urząd dyrektora Departamentu Pracy i Opieki Społecznej Delegatury Rządu RP na Kraj. Pod koniec 1942r. został zastępcą Delegata Rządu RP na Kraj, a następnie sam objął tę funkcję w kwietniu 1943r. po aresztowaniu Jana Piekałkiewicza. Od 1944r. był wicepremierem, kierującym Krajową Radą Ministrów. Zatwierdził decyzję rozpoczęcia powstania w Warszawie.
My tu nie mamy wyboru. „Burza” nie jest w Warszawie czymś odosobnionym, to jest ogniwo łańcucha, który zaczął się we wrześniu 1939r. Walki w mieście wybuchną, czy my tego chcemy, czy nie. Za dzień, dwa lub trzy Warszawa będzie na pierwszej linii frontu (…) Trudno sobie wyobrazić, że nasza (…) młodzież, którą myśmy szkolili od lat (…) daliśmy jej broń do ręki, będzie się biernie przyglądała albo da się Niemcom bez oporu wywieźć do Rzeszy? Jeżeli my nie damy sygnału do walki, ubiegną nas w tym komuniści. Ludzie wtedy oczywiście uwierzą, że chcieliśmy stać z bronią u nogi.
Opinia Jana Stanisława Jankowskiego, wypowiedziana podczas rozmowy z Janem Nowakiem-Jeziorańskim na kilka dni przed wybuchem powstania w Warszawie
Po upadku powstania warszawskiego przeszedł na fałszywych dokumentach przez obóz przejściowy w Pruszkowie, skąd został zwolniony.
W marcu 1945r. wraz z innymi przywódcami Polskiego Państwa Podziemnego aresztowany przez NKWD, przewieziony samolotem do Moskwy i umieszczony w więzieniu na Łubiance. W tzw. procesie szesnastu prokurator oskarżył Jana Stanisława Jankowskiego, Leopolda Okulickiego, Stanisława Jasiukowicza i Adama Aleksandra Bienia o to, że byli organizatorami i kierownikami polskiej organizacji podziemnej na tyłach Armii Czerwonej na terytorium zachodnich obwodów Białorusi i Ukrainy, na Litwie i w Polsce i działając według instrukcji tzw. rządu emigracyjnego, kierowali robotą wywrotową przeciwko Armii Czerwonej i ZSRR, dokonywaniem aktów terroru w stosunku do oficerów i żołnierzy Armii Czerwonej, organizowaniem zamachów dywersyjnych i napadów podziemnych oddziałów zbrojnych, prowadzeniem propagandy wrogiej wobec ZSRR i Armii Czerwonej. Wyrokiem moskiewskiego sądu skazano go na 8 lat więzienia pomimo tego, iż był przedstawicielem innego państwa. Mocarstwa Zachodnie nie protestowały przeciwko temu jawnemu pogwałceniu prawa międzynarodowego.
Prawdopodobnie zamordowany na dwa tygodnie przed końcem odbywania kary 13 marca 1953r. we Włodzimierzu nad Klaźmą w ZSRR. Miejsce jego pochówku pozostaje nieznane.
Odznaczony:
Krzyżem Srebrnym Orderu Virtuti Militari V klasy
Prezydent Polski Lech Wałęsa przyznał Zastępcy Premiera na Kraj Janowi Jankowskiemu w 1995r. Order Orła Białego.
Śmierć nie została wyjaśniona. Najprawdopodobniej został zamordowany, na 5 dni przed zwolnieniem z więzienia.
Kpt. Kazimierz Kamieński „Huzar”
08.01.1919r. – 11.10.1953r.
Kazimierz Kamieński urodził się 8 stycznia 1919r. w Markowie-Wólce, pow. Wysokie Mazowieckie. Był synem Franciszka i Aleksandry z d. Spaleńskiej, właścicieli czterdziestohektarowego gospodarstwa rolnego.
Po uzyskaniu w 1938r. matury w Średniej Szkole Handlowej w Wysokim Mazowieckiem powołano go do czynnej służby wojskowej, w trakcie której ukończył szkołę podchorążych w Centrum Wyszkolenia Kawalerii w Grudziądzu. Skierowany został 9 psk, odbył z nim kampanię wrześniową; dostał się do niewoli niemieckiej, z której został zwolniony w połowie października 1939r. i powrócił do domu. Do konspiracji wstąpił prawdopodobnie już w grudniu 1939r. (Podlaski Batalion Śmierci). W maju 1940 r. został zaprzysiężony w ZWZ. W czasie okupacji niemieckiej był dowódcą plutonu ZWZ-AK, a od 1 marca 1943r. równolegle kierował referatem broni w Komendzie Obwodu AK Wysokie Mazowieckie. W dniu 2 listopada 1943r. awansowany do stopnia podporucznika. Od początku 1944r. był także adiutantem komendanta obwodu. Uczestniczył w wielu akcjach bojowych przeciwko okupantowi niemieckiemu.
Po zajęciu powiatu przez Armię Czerwoną latem 1944r., zagrożony aresztowaniem przez NKWD, ukrywał się. Na przełomie 1944 i 1945 powołano go na dowódcę oddziału samoobrony AK (później AKO-WiN) Obwodu Wysokie Mazowieckie, który w ciągu kilku miesięcy rozwinął z czterech do ok. 30 osób. Od 1 czerwca 1945r. otrzymuje kolejny awans i dowodzi oddziałem w stopniu porucznika. Przeprowadzał on akcje likwidacyjne, w ramach których w latach 1945-1946 wykonano 30 wyroków śmierci na informatorach i funkcjonariuszach UB, NKWD, działaczach komunistycznych, nadgorliwych milicjantach i pospolitych przestępcach. Przeciwstawiano się nielegalnemu wyrębowi lasów oraz rygorystycznemu egzekwowaniu przez władze kontyngentów. Oddział stoczył w tym okresie kilka potyczek z WP oraz grupami UBP i MO, wiele razy opanował posterunki MO, m.in. wiosną 1945r. w Szulborzu i Łapach, a latem 1946r. w Kosowie Lackim. W celu zdobycie środków finansowych na działalność oddziału i żywności atakowano sklepy GS, kasy kolejowe, poczty. 17 lutego 1946r. w Kitach przeprowadzono akcję na pociąg relacji Łapy – Warszawa, podczas której zginął oficer WP i trzy osoby cywilne, zdobyto broń oraz 700 tys. zł., a na początku kwietnia na pociąg na stacji Czarnowo-Undy. W 1946r. oddział czuł się tak pewnie, że na swoim terenie działał w sposób prawie jawny.
30 kwietnia 1946r. Kazimierz Kamieński „Huzar” awansowany został do stopnia kapitana. Był przeciwnikiem ujawnienia się i wspierał działania Franciszka Potyrały „Oracza”, inspektora białostockiego WiN, mające na celu storpedowanie akcji amnestyjnej przez stworzenie na bazie WiN nowej organizacji pod nazwą „Wolność i Sprawiedliwość”. Swoim żołnierzom pozostawił jednak wolną rękę, po czym większość z nich ujawniła się wiosną 1947r. i oddział został rozformowany.
Wkrótce wokół pozostającego w konspiracji kpt. Kamieńskiego skupiło się wielu byłych członków AK-WiN zagrożonych aresztowaniem lub ściganych przez UB. W ten sposób nastąpiła odbudowa oddziału, który w maju 1947r. podporządkował się kpt. Władysławowi Łukasiukowi „Młotowi” i oddział wszedł na zasadach autonomicznych w skład 6 Brygady Wileńskiej. Pod koniec 1948r. liczył 28 żołnierzy.
Po śmierci kpt. „Młota” w czerwcu 1949r. kpt. Kazimierz Kamieński „Huzar” objął dowództwo nad pozostałymi patrolami 6 Brygady Wileńskiej.
Patrole te kontynuowały tradycję 6 Brygady Wileńskiej i przejęły jej nazwę. Ze stosunkowo nielicznej grupy, wcześniej będącej jedynie silnym patrolem, oddział „Huzara” został rozbudowany do stanu kilkudziesięciu ludzi podzielonych na kilka mniejszych patroli.
Początkowo kpt. „Huzar” dowodził osobiście grupą operującą na prawym brzegu Bugu [okresowo wyodrębnił patrol ppor. Witolda Buczaka „Ponurego”], natomiast komendę na grupą z terenu pow. Sokołów Podlaski powierzył ppor. Józefowi Małczukowi „Brzaskowi” [jesienią 1949r. z grupy tej wydzielony został patrol plut. Jana Czarnockiego „Huragana”]. Po śmierci ppor. „Brzaska” w walce pod Toczyskami 7 kwietnia 1950r. dowództwo patrolu „sokołowskiego” objął plut. Arkadiusz Czapski „Murat”. Gdy i on padł w walce z KBW 30 września 1950r., kpt. „Huzar” dowództwo nad grupą działającą na lewym brzegu Bugu przekazał st.sierż. Adamowi Ratyńcowi „Lampartowi”. Grupa ta dotrwała do 12 maja 1952r., kiedy to zniszczona została przez KBW podczas operacji pod Sokólem k. Mielnika. W lecie 1950r. siły operujące na prawym brzegu Bugu podzielone zostały na trzy patrole, którymi dowodzili: kpt. „Huzar”, ppor. „Ponury” i sierż. Lucjan Niemyjski „Krakus”. W styczniu 1951r. oddział „prawobrzeżny” podzielony został na patrol „sztabowy” kpt. „Huzara” [do którego dołączył sierż. „Krakus”], patrol ppor. „Ponurego” oraz patrol plut. Eugeniusza Tymińskiego „Rysia” [rozbity 29 maja 1951r. w Żochach Nowych]. W lecie 1951r. sformowany został nowy patrol dowodzony przez sierż. Kazimierza Parzonkę „Wichurę”. Taki stan organizacyjny [patrole: „sztabowy”, „Ponurego”, „Zygmunta” i „Lamparta”] utrzymał się do wiosny 1952r.
Patrole działały w kilku powiatach woj. białostockiego (Wysokie Mazowieckie, Bielsk Podlaski) i warszawskiego (Siedlce, Sokołów Podlaski). Od maja 1947r. do września 1952r. przeprowadziły ok. 90 akcji, w większości o charakterze likwidacyjnym, w wyniku których zginęło ponad 50 osób, głównie podejrzanych o współpracę z UBP, członków ORMO, PPR-PZPR, funkcjonariuszy MO. Stoczyły 21 potyczek z grupami operacyjnymi KBW, UBP i MO oraz przeprowadziły kilkanaście akcji zaopatrzeniowych, głównie na instytucje spółdzielcze.
Egzekucje były podyktowane zagrożeniem dekonspiracją, potyczki zaś miały charakter obronny i powodowały znaczne straty. Miejscowa ludność, choć w większości nadal życzliwie ustosunkowana do podziemia, była już zmęczona wieloletnią konfrontacją z władzą. Wg ustaleń Jerzego Kułaka, tylko w woj. białostockim w latach 1947 – 1952 aresztowano ok. 300 osób z siatki „Huzara”, z których połowa została skazana na wieloletnie więzienie.
W wyniku strat ponoszonych w starciach z KBW i UB, we wrześniu 1952r. oddział kpt. „Huzara” stopniał do jednego tylko pododdziału – patrolu dowodzonego przez sierż. „Zygmunta” lecz kpt. Kazimierz Kamieński „Huzar” i pozostali przy życiu jego żołnierze wciąż byli nieuchwytni.
Nie mogąc zlikwidować „Huzara”, MBP wykorzystało do walki z nim grę operacyjną z użyciem fikcyjnej V Komendy WiN. Przedstawiciele tej komendy (a faktycznie agenci MBP) po długich zabiegach nawiązali jesienią 1951r. bezpośredni kontakt z kpt. Kamieńskim. Przekazali mu m.in. polecenie, aby zaprzestał akcji zbrojnych i przestawił się na prace organizacyjne, dostarczyli mu też środki finansowe.
Na początku 1952r. poinformowano go, że został mianowany komendantem Białostockiego Okręgu WiN. Zgodnie z instrukcją ograniczył akcje do minimum, równocześnie grupy operacyjne KBW-UB kontynuowały działania przeciwko oddziałowi – od maja 1952r. ze znacznymi efektami. Rozbito patrole st. sierż. Adama Ratyńca „Lamparta” i ppor. Witolda Buczaka „Ponurego” – obydwaj zginęli. Aresztowano wielu właścicieli konspiracyjnych melin, a liczebność oddziału spadła we wrześniu 1952r. do ośmiu osób.
W ten sposób zmuszono kpt. „Huzara” do przyjęcia propozycji przedstawicieli V Komendy WiN przerzucenia jego i jego współtowarzyszy na Zachód. Został zwabiony w tym celu 17 października 1952r. do Warszawy i aresztowany przez funkcjonariuszy MBP dnia 29 października 1952r. Po ciężkim czteromiesięcznym śledztwie sprawę skierowano do WSR w Warszawie.
W celach pokazowych rozprawę przeciwko kpt. „Huzarowi” i sześciu współoskarżonym zorganizowano w Łapach. Po trzydniowym procesie (24-26 marzec 1953r.) sąd w składzie: ppłk. Mieczysław Widaj (przewodniczący), mjr Jan Płonka i por. Władysław Marszałek (oskarżał prokurator ppłk Henryk Ligęza) 26 marca wydał wyrok skazujący kpt. Kazimierza Kamieńskiego „Huzara” na trzynastokrotną karę śmierci, utratę praw publicznych i obywatelskich praw honorowych na zawsze oraz przepadek całego mienia na rzecz skarbu państwa.
Podczas tego procesu kary śmierci otrzymali również jego podwładni: Mieczysław Grodzki „Żubryd”, Wacław Zalewski „Zbyszek” i Tadeusz Kryński „Rokita” (w przypadku tego ostatniego Rada Państwa skorzystała z prawa łaski i zamieniła karę śmierci na dożywotnie więzienie). W stosunku do kpt. Kamieńskiego NSW (składowi przewodniczył płk. Aleksander Tomaszewski) nie uwzględnił skargi rewizyjnej (28 V 1953r.), a Rada Państwa nie skorzystała z prawa łaski (6 X 1953r.). Wyrok wykonano w więzieniu w Białymstoku 11 października 1953r. o godz. 13:30. W egzekucji uczestniczyli: sędzia WSR w Białymstoku njr Jan Płonka, naczelnik więzienia ppor. Tadeusz należyty, prokurator kpt. Sylvester Ströcker, lekarz kpt. Tamerlan Smolski i dowódca plutonu egzekucyjnego st. sierż. Aleksander Jurczuk – wykonujący wyrok.
Miejsce pochówku kpt. Kazimierza Kamieńskiego „Huzara”, odznaczonego Krzyżem Walecznych, jednego z najdłużej działających i najbardziej bohaterskiego dowódcy antysowieckiego powstania, do dzisiaj pozostaje nieznane.
13 marca 1997r. SW w Białymstoku w wydanym postanowieniu, uznał za nieważny wyrok WSR z 26 marca 1953r.
Dwa lata wcześniej, 8 października 1995r. odsłonięto w Nowych Piekutach pomnik ku czci kpt. Kazimierza Kamieńskiego „Huzara”, jako wyraz hołdu i pamięci społeczeństwa dla jednego z ostatnich dowódców oddziałów walczących przeciwko komunistom, nie tylko na Białostocczyźnie, ale i w całej Polsce.